S1E4 - "The Gauntlet"

Macluk

UWAGA!

W związku z emisją MacGyvera na [link widoczny dla zalogowanych] po każdym wyemitowanym odcinku założyłem tematy w których będziemy mogli wyrazić zdanie o danym odcinku, jakie są jego plusy/minusy, co nam się w nim podobało, na co zwrócilismy uwage, jakie porusza wątki itd. Na końcu posta zalecam krótko podsumować odcinek, oraz ocenić go w skali od 1 do 10.

pomidorowka2

a propos wczorajszego odcinka to mam wrażenie że z odcinka 'The Gauntlet' najwięcej urywków wykorzystano w intro serialu, ja przynjamniej takie odniosłam wrażenie Smile

w skali 1-10... ten odcinek ma u mnie 7

natalia1234

Thompson

Mac

Moim zdaniem 6/10

Phoenix

"The Gauntlet" to bardzo fajny odcinek. Mnie się szczególnie podobają odcinki w jakiś odległych, południowych plenerach (min. również "The Heist", "The Golden Triangle" czy "Trumbo's World"). Taki prawdziwy przygodowy odcinek.
Ocena odcinka: 10/10.

DanaElcar

Mój ulubiony odcinek pierwszego sezonu. Oprócz ciekawej lokalizacji i fantastycznej akcji, dużą rolę odgrywa muzyka. To ona kształtuje nastrój już od pierwszych sekund filmu. Opening gambit bardzo ciekawie ukazuje ucieczkę MacGyver'a balonem, nie brak tam również przewrotnych monologów głównego bohatera. Intro zawiera najwięcej sampli właśnie z tego odcinka, choć ujęcie z paszportem wydaje się być dublem.
Na wielką pochwałę zasługuje obsada aktorska i umiejętnie wplecione okrzyki wojska w języku meksykańskim. Ucieczka z rezydencji i miasteczka wypadają całkiem widowiskowo a kończąca odcinek przeprawa przez rzekę wręcz zaskakująco.
Moja ocena: 10/10 Wink

likwidator

Generalnie muzyka w pierwszym sezonie powala. Od 3go sezonu zmienił się klimat ścieżki i tak już zostało do końca. A co do ucieczki balonem to kiedyś zrobiłem z tej melodii kawałek na gitarze Smile

DanaElcar

Wow

... z miłą chęcią posłuchałbym Twojej kompozycji. Ciekaw jestem jak ta melodia brzmi w wersji na gitarę. Masz może możliwość nagrania nam chociaż fragmentu ? Rolling Eyes

likwidator · Wysłany: Śro 12:11, 30 Mar 2011 Temat postu:

Spróbuję wrzucić jak dokopie się do sprzętu i przypomnę sobie wałek Smile

Co do odcinka, to zawsze ciekawiło mnie gdzie kręcono Gambit.

DanaElcar · Wysłany: Śro 15:47, 30 Mar 2011 Temat postu:

Mnie też to nurtuje ilekroć oglądam ten epizod.
Cóż, możemy tylko snuć przypuszczenia. Moja hipoteza jest taka:
1. Pierwsze ujęcie z napisem tytułowym "MacGyver" to na bank jakaś wstawka nakręcona w innym czasie i miejscu.

2. Sceny w miasteczku wydają się realistyczne ale sceneria sprawia wrażenie zamkniętej przestrzeni, coś jakby podwórze w zupełnie innym miejscu niż środek pustyni (może się mylę)

3. Ucieczka po wydmie piaskowej i lot balonem wydaje mi się lekką manipulacją, nagle zmienia się pogoda, niebo sprawia wrażenie jednolitego tła, tymczasem w osadzie kilka minut wcześniej świeci ostre słońce i niebo jest klarowne.

To tylko moje osobiste przemyślenia, możliwe że są chybione.

P.S. "likwidator" z utęsknieniem czekam zatem na Twoją gitarową wersję soundtracka Wink

likwidator

Odcinek genialny. Sam gambit zasługuję na słuszną dyszkę. Kilka niedociągnięć jest i masa wpadek, ale mi to nie przeszkadza. Dodatkowy atut, że ówczesne intro z serialu najbardziej chyba bazowało na tym odcinku. 10/10

DanaElcar

star22

Jeden z moich ulubionych odcinków 1 sezonu. Zarówno wstęp (czy jak kto woli gambit) to najwyższa klasa. Dużo scen znalazło się w czołówce, a scena z mapą stała się sceną kultową Smile

Jeżeli chodzi o główny wątek to uważam, ze jest prowadzony całkiem zgrabnie, bez zbędnego rozwlekania (jak to miało miejsce w 2 poprzednich odcinkach). Pomimo tego, że jest lekko naciągana bardzo lubię scenę z ucieczką w beczce.

A tak z innej beczki - pamiętam, że na Polonii 1 odcinek ten był wyświetlany jako pierwszy, zaraz po pilocie. Dziwnie jakoś jest go oglądać jako 4 w kolejności Wink

10/10

likwidator

Też to dokładnie pamiętam. Temat ten jest zresztą poruszony tutaj na forum Smile